Z psami, które wciąż są zachłanne i ciągle szukają tego, co jeść tam, gdzie czasami jest to bardzo trudne. Są gotowi zaryzykować własne życie za bzdury.
Psy, które „smakują” są łatwo motywowane przez różne smakołyki podczas treningu, ale problem może pojawić się, gdy niechciane spożycie śmieci i różnych pozostałości. Z punktu widzenia psa nie ma powodu, dla którego nie powinny jeść. Znalezienie jedzenia jest częścią ich natury, a wszystko, co znajdą, jest dla nich źródłem radości. W okresie osiedlenia, kiedy żyli obok ludzi, żywili się resztkami ludzkiego jedzenia i, oczywiście, zdobyczą, którą złapali. Poszukiwanie jedzenia leży po prostu w naturze. A jeśli pies przyzwyczaił się do takiego niepożądanego zachowania, trudno go uwolnić. Ewentualne niepowodzenia lub złe doświadczenia nie powstrzymają go tak szybko. Samo jedzenie jest nagrodą i motywuje psa do dalszych poszukiwań. Uczenie się działa stale, nie tylko podczas szkolenia. Każdy mały sukces potwierdza, że pies spróbuje ponownie następnym razem ...
Rozwiązaniem jest kaganiec
„Przywieźliśmy naszą Kesi, sukę golden retrievera, gdy miała cztery miesiące. Od najmłodszych lat była bezkrytyczna i zjadła to, co ktoś jej przedstawił w misce lub co „wpadło pod stół”. Problem pojawił się, kiedy kilkakrotnie byłem z nią, gdzie znalazła różne resztki jedzenia, kości kurczaka i tym podobne. Mimo że jej powiedziałem, zjadła je ”, mówi Iveta z Pragi. Jednak takie eskapady się nie skończyły. Kesina znalazła pudełko sałatek delikatesowych (lub podobnych) podczas spaceru po lokalnym budynku. To oczywiście pozostałość po lunchu na robotnikach, którzy nie zadali sobie trudu wyrzucenia śmieci do śmieci. „Kesa znalazła pudełko i włożyła je do ust. Zadzwoniłem do gówna, a ty nie możesz, ale nic nie pomogło. Zaczęła gryźć pudełko gorączkowo i starała się wepchnąć je w siebie tak szybko, jak to możliwe. Może martwiła się, że jej nie zabiorę. Co oczywiście nie groziło, ponieważ złapanie biegnącego psa jest naprawdę niemożliwe - mówi Iveta. Po obejrzeniu całego plastikowego łyka na własne oczy wpadła w panikę. Złapała samicę i szybko poszła do najbliższego weterynarza. Tam pielęgniarka Kesa wstrzyknęła do ust za pomocą strzykawki rozcieńczenie nadtlenku wodoru (nadtlenek wodoru wodą 1: 1, 35 kg psa na około 200 ml) za pomocą strzykawki, aby zwymiotować niechcianą zawartość żołądka. „W ciągu pięciu minut od śmierdzącego płynu Kesi zwymiotował. Na szczęście przeżute pudełko wyszło ze spienionego nadtlenku. To było dość obrzydliwe, ale cieszyłem się, że ta suka będzie w porządku. ”Iveta doświadczyła kilku podobnych wydarzeń. Kiedyś była to plastikowa torba z klopsikiem, czasem musztardowym pudełkiem. Krzyki, motywacja piłki i kara nie pomogły. Innym razem Kesi była posłuszna zmysłom, kiedy znalazła uprzejmość. W tym momencie najważniejsze było dla niej przełknięcie. Nie dostrzegała poleceń i zakazów. Iveta zastosowała nadtlenek jeszcze kilka razy, które miała w magazynie w domu. Wiedziała już, jak to zrobić ... Niechciany żołądek Kesi zawsze wychodził, ale Iveta nie chciała wymyślić, co by się stało, gdyby kawałki twardego plastiku dostały się do jelit. „Na początku miałem nadzieję, że Kesi ucieknie z wiekiem. Psy przyjaciół, które również zjadły śmieci, naprawdę przestały to robić z wiekiem. Nasza suka była jednak pochłonięta kością. Trenowałem z jej gównianymi poleceniami, a ty nie możesz, ale jeśli chodzi o jakąś „delikatność”, Kesi po prostu tego nie zauważył. Najważniejsze było dla niej szybkie jedzenie wszystkiego. Pod innymi względami jest to posłuszny pies, ale jeśli chodzi o jedzenie, jest nieodwracalny. Po około trzech epizodach nadtlenkowych zdałem sobie sprawę, że jedynym skutecznym rozwiązaniem jest kaganiec. ”Od tego czasu suka nosiła go na wszystkich spacerach i ma kłopoty. Na początku przyzwyczaiło się do niego, ale po kilku miesiącach uznała to za coś oczywistego. Ponieważ Iveta mieszka w Pradze, gdzie jest pełno śmieci, nie chce już ryzykować. „Kaganiec naprawdę działa. Odkąd go nosi, jesteśmy wolni od żartów związanych z karmieniem. To prawda, że Kesi kilkakrotnie próbowała przepchnąć coś przez swój koszyk, ale nie miała szans. I nie boję się już za każdym razem, gdy coś wącha w krzakach. Usuwamy kufę tylko w obszarze, w którym rzucamy piłkę. Nie ma czasu na odzyskanie szczątków podczas ich odzyskiwania ”, podsumowuje Iveta.
Dopasuj do jedzenia
Historia Iveta dokładnie potwierdza twierdzenie, że jeśli walczysz ze swoim psem o znalezione jedzenie (ścigasz go i próbujesz go wybrać), pies będzie postrzegał cię jako konkurencję. Wiele psów dowie się, że znalezione pożywienie musi zostać połknięte tak szybko, jak to możliwe, zanim przyjdzie właściciel. Ta „konkurencyjna walka” może doprowadzić do przełknięcia przez psa wszystkiego, co znajdzie, bez jego szczegółowego zgłębiania. I może jeść nawet niestrawne rzeczy - jak wspomniana suka Golden Retriever.
Co robić
Ważną zasadą jest nie gniewanie się na psa, gdy coś znajdzie. Im bardziej się denerwujesz, tym ważniejsze będzie dla niego. Szybkie ruchy mogą doprowadzić psa do niemal odruchowego pożerania bez myślenia o tym. Dlatego zbliżaj się do psa powoli, zrelaksowany i jakby przy okazji. Niektóre psy zabierają znalezione rzeczy. Potem wygrałeś - zabierasz go od „dobroci”, aby nie mógł go ponownie odebrać i mógł kontynuować spacer. Jeśli pies nie chce dać przedmiotu, spróbuj zastąpić go piłką lub ulubioną zabawką (którą wolisz zawsze nosić). Graj z nim i przećwicz kilka ćwiczeń. Daj mu znać, że nie jesteś na niego zły. Karanie go nie ma sensu. Kiedy oddaje „dobroć” lub ją zabiera, chwal go. Jeśli pies znajdzie coś, co nie jest niebezpieczne, przećwicz z nim polecenie DEJ. Kiedy się poddaje, zwróć go po chwili. Staraj się regularnie szkolić polecenie FUJ. Postaraj się upewnić, że pies nie je niedozwolonych rzeczy. Za każde dobrze wykonane ćwiczenie nagradzaj go smaczną ucztą. Jest to silna motywacja do karmy dla psów. Pies powinien to naprawić, gdy słucha, przychodzi nagroda - i to się opłaca! Innym możliwym sposobem na uwolnienie niechcianego pożerania jest zaskoczenie psa w akcji. Umieść kilka kamieni w pustej puszce i przyklej. Po potrząśnięciu wydaje nieprzyjemny głośny dźwięk. Kiedy zauważysz, że pies zaczyna jeść coś na zewnątrz, wyrzuć go niezauważonym w bliskiej odległości. Irytujący dźwięk powinien go przestraszyć i powstrzymać niechciane zachowanie. Następnie przywołaj psa wesoło (udawaj, że wcale nie rzuciłeś puszką, to „fujtajbl”, który próbował zjeść) i jako nagrodę, że przybiegł, rzucić mu piłkę. Pies powinien połączyć, że jeśli chce zjeść coś niechcianego, kara przyjdzie w postaci puszki (zaskakujący i denerwujący dźwięk). Powinien żyć w myśli, że puszka spada spontanicznie, to nie właściciel, ale brzydki „fujtajbl” :-) Niektóre psy jednak nic nie biorą - ani zaskakujące, ani wymieniające się na piłkę lub motywację. A jeśli nie chcesz korzystać z kołnierza elektrycznego, najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z przewodnika w krytycznych miejscach lub lepiej - wspomnianej powyżej kufy.
Wykorzystane źródło informacji: Pies - szkolenie podstawowe, Karina Mahnke, wydawnictwo Grada
Zdjęcie: archiwum i Lenka Jančiová