Z pewnością słyszałeś, że gdy pies ma duży ogród, nie musi chodzić na spacery. Czy to naprawdę prawda?
Nie! To przesąd, który jest niestety bardzo rozpowszechniony (szczególnie na wsi). Prawda jest taka, że chodzenie wymaga każdego psa, a także możliwości odkrywania nieznanego terenu. Potrzebuje okazji wąchać różne zapachy i ślady innych psów, ponieważ ta aktywność jest dla niego ważnym rodzajem komunikacji. Pies, który całe życie żyje tylko w ogrodzie (chociaż jest duży i ma możliwość nieograniczonego ruchu), jest całkowicie społecznie i komunikacyjnie odcięty. Nawet jeśli rodzina ma dwa psy, nie jest właściwe, aby były one zamknięte tylko na jednej działce. Psy również poruszają się mniej, gdy są zamknięte w miejscu, które już doskonale znają. Na spacery oprócz kontaktów towarzyskich z innymi psami otrzymują nowe bodźce mentalne. Również nawet ruch wspiera ich kondycję fizyczną, a tym samym ich zdrowie. Z reguły pies powinien mieć co najmniej jedną (najlepiej dwie) godziny dziennie na opuszczenie ogrodu ze swoim właścicielem i doświadczenie czegoś nowego.
Źródło: Niewöhner Imke, Psy, które szczekają, nie gryzą?, Grada, 2005, www.grada.cz