Po raz pierwszy naukowcom udało się zmapować białka w starych, zamrożonych psich odchodach. Próbki sprzed setek lat pochodzą od psów zaprzęgowych należących do pierwotnych mieszkańców Alaski. Białka zapewniły nowe spojrzenie na relacje między ludźmi a ich psami.
Pies był prawdopodobnie najlepszym przyjacielem człowieka od tysięcy lat. Możemy jednak tylko spekulować, jak dokładnie ta relacja rozwijała się w historii. Teraz naukowcy z University of Copenhagen, York University, University of Aberdeen i University of British Columbia próbowali opisać tę zależność za pomocą psich odchodów. „Jako pierwsi zmapowaliśmy białka w kilku naprawdę starych psich odchodach pochodzących od psów zaprzęgowych znalezionych podczas wykopalisk w oryginalnej osadzie Nunalleq na Alasce. Zakładamy, że pochodzą one z około 1700 roku. To niewiarygodne, że w momencie odkrycia nadal pachniały” – mówi badaczka i główna autorka nowego badania Anne Kathrine Runge, doktorantka w Instytucie GLOBE na Uniwersytecie w Kopenhadze.
Pozostałości podrobów
Naukowcy przeanalizowali białko w starym kale, ponieważ jego zawartość może zdradzić, czym psy były karmione. „Może dać nam bardziej szczegółowe informacje o sposobie życia psów tamtych czasów. Teraz na przykład wiemy, że mieszkańcy Nunalleq karmili ich łososiem, co samo w sobie nie jest zaskakujące, ponieważ nadal to robią ”- mówi Anne Kathrine Runge. „Ale nadal byliśmy trochę zaskoczeni, ponieważ dziś karmią swoje psy zaprzęgowe rodzajem łososia, który nazywa się „psim łososiem”. Ale widzimy na starym łajnie, że nie zawsze tak było. Wykazano, że w psich odchodach występuje wiele różnych rodzajów łososia i że nazwa „psi łosoś” może nie być do końca trafna w kontekście historycznym” – wyjaśnia. Naukowcy zbadali również, skąd pochodzą białka w łososiu. A większość z nich wydaje się pochodzić z kości i wnętrzności łososia. „Sugeruje to, że pierwotni mieszkańcy Yupik karmili psy wieloma różnymi rodzajami łososia – nawet tymi, które są obecnie uważane za drogie, wysokiej jakości łososie. W tym samym czasie jednak prawdopodobnie sami zjadali kawałki wysokiej jakości, a psy karmiły następnie resztkami wnętrzności” – podsumowuje Anne Kathrine Runge.
Źródło: materiały Uniwersytetu w Kopenhadze
Zdjęcie: Pixabay