… I nie tylko. Jest to niepotrzebne w absolutnej większości przypadków, szczególnie gdy jest to dziecko. Latem, według Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, liczba obrażeń spowodowanych przez psy jest częstsza. W ciągu ostatnich sześciu tygodni jest to od dwóch do sześciu przypadków na tydzień.
Podobnie jak w przypadku dzieci, nie można nie doceniać tego ryzyka, ponieważ pies często atakuje twarz. Odpowiedzialność za psa, oczywiście, ma jego właściciela, ma on „władzę” i za wszelkie obrażenia osoby ponosi odpowiedzialność. Ale rodzice nie mogą na tym polegać, konieczne jest „mieć pod swoją władzą” dziecko, a przede wszystkim pouczyć je, że nie wolno bawić się nieznanym zwierzęciem.
A co zrobić, gdy nastąpi kontuzja? Oczywiście skonsultuj się z lekarzem. A właściciel psa jest zobowiązany do przedstawienia swojego zwierzęcia lekarzowi weterynarii i musi udowodnić, że jest zaszczepiony przeciwko wściekliźnie. Mimo że wścieklizna nie występuje w naszym kraju od 2002 r., Szczepienie psów jest obowiązkowe. Nie muszą być szczepione co roku, istnieją szczepionki, których skuteczność trwa do trzech lat, ale pies musi być odporny. Jeśli tak nie jest, właściciel podlega karze grzywny.
Zachowaj więc ostrożność podczas letnich podróży, na wycieczkach, szczególnie w obcych krajach, gdzie bardzo trudno jest zadzwonić do prawa i zbadać zwierzę. Głównie dlatego, że wścieklizna jest realnym zagrożeniem, którego należy się spodziewać zwłaszcza u bezpańskich psów, bez pana, we wszystkich krajach Afryki Północnej, ale także na Bałkanach i sąsiedniej Polsce.
Josef Duben, www.svscr.cz